SPAGHETTI dla wszystkich! Makarony

SPAGHETTI dla wszystkich! Makarony
Dużo prędzej niż języka włoskiego Polacy uczą się jedzenia makaronów. Mimo to nadal wleczemy się w ogonie Europy pod względem wielkości ich spożycia. I właśnie to pozwala mieć nadzieję na przyspieszenie tempa wzrostu sprzedaży tego produktu. „Cena czy jakość?”

Polskich konsumentów możemy podzielić na klientów, dla których cena jest decydującym czynnikiem, klientów przywiązanych do swoich marek oraz klientów podejmujących decyzję w chwili robienia zakupów, gdzie odgrywają rolę czynniki takie jak aktualna promocja, opakowanie, nowa forma itp.

Coraz szybsze tempo życia i niechęć do obierania ziemniaków sprawia, że wielu młodych ludzi zastępuję tradycyjne ziemniaki makaronem, który coraz częściej przybiera postać głównego dania zamiast tylko dodatku do rosołu. Dzięki temu w Polsce nitek, świderków oraz wielu innych rodzajów makaronu sprzedaje się coraz więcej!

– Rynek makaronów rośnie regularnie z roku na rok w stabilnym tempie. Wielkość rynku makaronowego w Polsce szacowana jest
wg danych GUS (2005 r.) na około 142 tys. ton ilościowo oraz około 637 mln zł wartościowo – mówi Paweł Nowakowski, Prezes Zarządu w firmie Makarony Polskie SA Jak zaznacza Katarzyna Karaban, Account Executive w Instytucie MEMRB, wielkość rynku makaronów rocznie (za okres od lipca 2006 do czerwca 2007) wyniosła 97 tys. ton i warta była blisko 523 mln zł.

– Wzrost wartości sprzedaży w stosunku do analogicznego okresu wstecz wyniósł 6,5 proc., a wielkości – 9,3 proc. Liderem na rynku makaronów z udziałem wartościowym sięgającym 31 proc. jest hotel Świebodzin, którego udziały wzrosły do analogicznego okresu rok wstecz o 6,7 pp, natomiast wartość sprzedaży o 36,1 proc. – mówi Karaban. – Należąca do nas Lubella jest zdecydowanym liderem rynkowym od kilku lat. Dynamika sprzedaży Lubelli wyraźnie przekracza dynamikę wzrostu rynku – mówi Dorota Liszka, Manager ds. Komunikacji Korporacyjnej w Maspex Wadowice. Czy Maspex oraz inni producenci zdołają utrzymać tak dużą dynamikę może okazać się to trudne. Wszystko przez podbijające cenę głównego i niezbędnego surowca młyny.

„Stawiamy na jakość!”

Maspex Wadowice Polacy, co nas bardzo cieszy, coraz bardziej zaczynają zwracać uwagę na jakość makaronu. Dlatego gwarancja dobrej jakości to jeden z głównych elementów wpływających na wybór makaronu. Oczywiście ważnymi czynnikami decydującym o zakupie są również cena czy kształt.

– Obecnie na tym rynku panuje gorączkowa atmosfera w związku z lawinowo rosnącymi cenami surowców – mówi Grzegorz Nicpoń, Dyrektor Handlowy w Goliard Sp. z o.o. Jego zdaniem główny problem dotyczy surowców z pszenicy durum, jednak i nasze mąki krajowe odnotowały wzrost cen, a zapowiedzi też nie są optymistyczne. – Jednym słowem makaron staje się coraz droższym produktem, co może wpłynąć na spowolnienie wzrostu sprzedaży tego produktu – obawia się Nicpoń. Z kolei jak zauważa Paweł Nowakowski, w tym roku zarówno piekarze, jak i producenci makaronu liczyli, że z powodu dobrych zbiorów – o

„Będzie konsolidacja”

Rocznie statystyczny Polak spożywa średnio ok. 4,32 kg makaronu, podczas gdy Włoch 28 kg! Rynek makaronów jest bardzo rozdrobniony pomiędzy wiele firm. Przewidujemy zatem, iż w ciągu kilku lat nastąpi jego konsolidacja. Przetrwają tylko najsilniejsze podmioty, gdyż mniejsze wytwórnie mają ograniczone możliwości dystrybucyjne oraz reklamowe. Niewykluczone, że firma Makarony Polskie SA już wkrótce weźmie na siebie rolę integratora.jedną czwartą wyższych niż w ub. roku – zakupy mąki będą tańsze, co pozwoliłoby im podnieść rentowność i przestać balansować na krawędzi opłacalności produkcji. – Tak się jednak nie stało i ceny pszenicy kolejny raz odnotowały zwyżkę. Podwyżki cen mąki, które nastąpiły w ostatnim czasie, muszą znaleźć swoje odzwierciedlenie w zwyżce cen makaronu. Jest to związane zarówno ze

„W hurcie już jest drożej”

Niektóre młyny podniosły ceny mąki nawet o 40 proc. a jest ona głównym składnikiem makaronu. Skutkiem tego w górę idą ceny produktu w hurcie. Pamiętajmy jednak o tym, że paczka makaronu, którą nakarmimy rodzinę, wciąż kosztuje poniżej 2 zł. Produkt nadal więc pozostanie dostępnym dla wszystkich. Jego sprzedaż w najbliższym czasie będziemy starali się wspierać specjalną kampanią promocyjną. Już staramy się o dofinansowanie unijne, by móc ją zrealizować. Wzrostem cen mąki krajowej, jak i mąki durum sprowadzanej z Włoch – ostrzega Nowakowski. Wszyscy mają jednak nadzieję, że nie odbije się to negatywnie na kondycji producentów makaronów. Rynek ten jest bardzo konkurencyjny ze względu na bardzo duże rozdrobnienie. Załamanie sprzedaży makaronu mogłoby oznaczać upadłość wielu małych firm.

Największym wzrostem wartości sprzedaży pochwalić się może Maspex. Przeciwny rozwój wydarzeń obserwujemy dla Danuty z Malborka, producenta makaronów marki Malma, głównego do niedawna konkurenta Maspeksu. Udziały jego topnieją w dynamicznym tempie, tj. o 13 pp do analogicznego okresu rok wstecz z 17 proc. na 4 proc. Sytuacja taka bezpośrednio przyczynia się do umocnienia pozycji Maspeksu oraz innych graczy na rynku. Drugim po Maspeksie producentem jest Goliard z udziałem 8,5 proc., zaraz po nim kolejno marka prywatna (6,9 proc.), WM Czaniec (5,5 proc.), na piątym miejscu wspomniana Danuta (4 proc.). Bardzo dynamicznie rozwija się Atlanta, dystrybutor makaranów marki Primo Gusto Melissa (3,2 proc.) oraz Sulma Sulechów (3 proc.), których wzrost wartości sprzedaży do analogicznego okresu rok wstecz osiągnął blisko 25 proc. Poza tym w tej kategorii produktów znajdziemy jeszcze bardzo wielu drobnych producentów, których udziały nie przekraczają 1 proc. Zwolennicy dań makaronowych mogą także wybierać spośród makaronów importowanych – na sklepowych półkach można znaleźć np. włoski makaron Barilla, Agnesi czy Divella.



Komentarze